Salony magii i magii na zyskach zajmują drugie miejsce zaraz po firmie sprzedającej napoje alkoholowe - twierdzą moskiewscy eksperci. Magowie są po prostu „pracownikami centrów socjalnych”, a ich działalność nie podlega licencjonowaniu.
Przynajmniej jakiś porządek państwo starało się wprowadzić tylko w dziedzinie leczenia i tradycyjnej medycyny. Tak więc w kraju istnieje jedno interesujące ciało - Federalne Naukowe Centrum Kliniczne i Eksperymentalne dla innowacyjnych metod diagnozowania i leczenia. Wydaje licencję, ale licencjonowanie pozostaje dobrowolne! Centrum to wydaje jednocześnie dwa certyfikaty: pierwszy - „certyfikat włączenia do rosyjskiego rejestru tradycyjnych uzdrowicieli”, a drugi - „certyfikat zgodności”, potwierdzający, że usługi uzdrowiciela są bezpieczne.
Na szczęście wróżki to zwykli przedsiębiorcy indywidualni. Rejestrują firmę, otrzymują certyfikat indywidualnego przedsiębiorcy, który wskazuje na rodzaj działalności, np. „Świadczenie innych usług osobistych” i płacenie podatków.
Wszystko to nie dotyczy w ogóle tych, którzy reklamują się wyłącznie przy użyciu metody „usta-usta”. Są one podejmowane wyłącznie w domu, w bardzo nieformalnej atmosferze. Ekonomiści uważają, że nie można kontrolować takiego rynku i czy jest to konieczne.
Większość pieniędzy kręci się jednak w sąsiedniej firmie - produkcji i sprzedaży magicznych pamiątek. Są to amulety, talizmany na każdą okazję i inne przedmioty kultu. Pozytywnie działają tu dwa czynniki - miłość laika do małych zakupów i wiara w cud.
Ekonomia opiera się na zasadzie: „Produkt za jednego dolara przynosi milion dolarów. A produkt za milion dolarów nie przyniesie ani jednego dolara. ” Małe rzeczy szybko się rozchodzą, a obroty dają niesamowite. Jest to realizowane głównie przez sklepy ezoterycznych towarów. Cena takich amuletów może wynosić od 200 do 5 tysięcy rubli.
Jeśli chodzi o sesje komunikacji z klientem, jest to trudne, kłopotliwe i zawsze obarczone faktem, że to samo „ustne” będzie działać przeciwko wróżbiarstwu, jeśli „nie pomoże”. Dlatego taki biznes jest prawie zawsze dziedziczonym przedsiębiorstwem rodzinnym, podobnie jak same umiejętności.
Taka osoba, która przeszła wiele lat praktyki, obserwując, jak jego matka lub babcia „akceptuje”, od dzieciństwa zna psychologię klienta i umie z nim współpracować.
Magia może być domowa i egzotyczna. W przypadku magii domowej (modlitwy, spiski, usuwanie zepsucia) zwykle udają się do wróżbitów - prac domowych. Kolejna egzotyczna magia - chińskie praktyki, Feng Shui i inne „nieortodoksyjne” czary. Taka magia jest teraz u szczytu popularności i nie jest wstyd przyznać się do jej wykorzystania do celów osobistych.
Dlatego magicy praktykujący orientalne praktyki czują się całkiem dobrze na wirtualnych obszarach Internetu. Za pośrednictwem ich stron internetowych łatwo jest sprzedawać te same magiczne talizmany, mantry „z transmisją”, horoskopy i indywidualne rekomendacje.
Jedną z najdroższych przyjemności w dziedzinie usług magicznych jest „pomaganie biznesmenom”, magia na szczęście w biznesie. Osoby zaangażowane w takie usługi z reguły zamieszczają reklamy w mediach drukowanych, a nawet w telewizji - mają na to pieniądze.
Jeśli regularna sesja wróżenia będzie kosztować klienta 500 rubli, a zwykła sesja „zepsucia” to 5 tys., To pomoc dla firmy będzie kosztować tyle, że wielu biznesmenów po prostu popada w takie straty.
Ci, którzy nie chcą pracować jako przedsiębiorcy indywidualni-babcie, ale chcą w większości zainteresować się magią w służbie swojego portfela, organizują wszelkiego rodzaju „centra rozwoju duchowego”. Państwo okresowo przeprowadza inspekcje w takich społeczeństwach, a nawet zamyka niektóre z nich. Trudno jednak udowodnić czyjąś winę na podstawie artykułu „Oszustwo”, jeśli centrum legalnie prowadzi tylko seminaria i wykłady, a także sprzedaje dyski i broszury o ezoterycznej treści. Klub zainteresowań - to wszystko. Ktoś interesuje się haftem, ktoś ma szczęście.
Na całym świecie walka z magami na szczeblu stanowym i prawodawczym zwykle kończy się niepowodzeniem. Dlatego ten, kto ma w sobie talent do takiej działalności, nigdy nie pozostanie bez kawałka chleba, co więcej, kawałka chleba na wolności i może być całkowicie spokojny o swoją przyszłość.
Nazarenko Elena
(c) www.clogicsecure.com
* Artykuł ma ponad 8 lat. Może zawierać nieaktualne dane